(Mirka Wasilke - pierwsza z prawej)
Baśka czyli jak Kaszubi pokazują, jaki powinien być poker w Polsce
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 29, kwiecień 2015 09:19
Okazuje się, że dzięki tradycji i pozbyciu się stereotypów można w naszym kraju grać w gry karciane, w których liczą się umiejętności i dobrze się przy tym bawić.
Przykładem takiej gry jest Baśka – znana nie tylko na Kaszubach. Ma ona swoją stronę internetową kaszebe-baszka.pl, na której znajdujemy opis gry: Na początku rozgrywki, w której bierze udział 4 zawodników, każdy gracz dostaje po cztery karty z talii składającej się z 16 kart – Asów, Dam, Waletów i Dziesiątek. Potem następuje faza licytacji czyli ustalenia kontraktu, jaki będzie rozgrywany. Licytację prowadzi gracz kolejny po rozdającym karty, pytając pozostałych graczy, zgodnie z kierunkiem. Prowadzący licytację kończy jako czwarty i zgłasza ewentualny kontrakt. Licytacja kończy się, gdy żaden z graczy nie zgłasza kolejnej zmiany do ustalonego kontraktu, mówiąc: „pas”. Nie zgłoszenie żadnego kontraktu oznacza, że rozgrywana będzie ZWYKŁA GRA (ewentualnie CICHA). Każda kontra podnosi stawkę o 100%. Grający ZOLO lub GRAN, który zamierza wziąć wszystkie bitki, może to zgłosić w czasie licytacji dodając odzywkę: „DU”
., np.: ZOLO, DU, GRAN DU. Odzywka „DU” oznacza podwyższenie wartości stawki o 100%. Co oznaczają poszczególne rodzaje gier oraz jak przebiega dalsza rozgrywka.
Co najważniejsze, w Baśkę co chwila organizowane są turnieje w całej części regionu i jak widać po relacjach na stronie kaszebe-baszka.pl są one okazją do dobrej zabawy i rozgrywki dla całych rodzin, a imprezy bardzo często objęte są patronatami lokalnych władz.
Tak będzie na przykład 12 i 13 kwietnia, kiedy w Brusach rozegrany zostanie Puchar Polski – w trzech kategoriach – drużynowej, indywidualnej i par.
I tak mogłoby być z pokerem, w którym być może rola umiejętności jest jeszcze większa. Niestety, stereotypy i bezsensowna walka wytoczona pokerowi, w którego gra nawet 800 tys. osób w Polsce, sprawia, że zamiast ciekawej rozrywki i miłych spotkań mamy „twardy hazard” i straszenie więzieniem.
Artykuł, ukazał się na stronie poker24.pl
